W dniu 30 września w Koszalinie doszło do pożaru w budynku mieszkalnym przy ul. Moniuszki 29. W wyniku tego tragicznego zdarzenia ewakuowano 75 osób, z czego część opuściła obiekt samodzielnie, a resztę ewakuowały służby ratownicze. Niestety, pożar był na tyle poważny, że do szpitala trafiło 9 osób, w tym dwoje dzieci, co wzbudziło wśród mieszkańców lokalne obawy o bezpieczeństwo.
Akcja ratunkowa, w którą zaangażowane były jednostki straży pożarnej, skupiła się na ugaszeniu ognia oraz oddymieniu budynku. W międzyczasie Miejski Zakład Komunikacji Koszalin udostępnił autobus, w którym ewakuowani mieszkańcy mogli przeczekać oczekiwanie na decyzję o powrocie do swoich mieszkań. Niestety, decyzją Inspektora Nadzoru Budowlanego stwierdzono, że środkowa klatka schodowa budynku nie nadaje się do użytku, co komplikuje sytuację mieszkańców.
Władze miasta podjęły działania mające na celu zapewnienie pomocy poszkodowanym. Mieszkańcy, którzy musieli opuścić swoje lokale, znalazł schronienie u bliskich. Dla tych, którzy potrzebują wsparcia, przygotowano pomoc finansową oraz psychologiczną. Oferowane kwoty obejmują m.in. 6 000 zł na osobę oraz wsparcie od Caritas dla dzieci. Pracownicy Biura Zarządzania Kryzysowego pozostają do dyspozycji, a dla osób poszkodowanych dostępne są specjalne numery telefonów. Władze Koszalina, w tym prezydent Tomasz Sobieraj, wyrażają wdzięczność wszystkim służbom oraz instytucjom, które angażują się w pomoc poszkodowanym, zapewniając jednocześnie ich pełne wsparcie.
Źródło: Urząd Miasta Koszalin
Oceń: Pożar budynku przy ul. Moniuszki w Koszalinie – ewakuacja mieszkańców i pomoc dla poszkodowanych
Zobacz Także
