Szybka reakcja policjanta z koszalińskiej komendy miała kluczowe znaczenie w zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy, który stwarzał zagrożenie na drodze. Mężczyzna, który jechał „zygzakiem” i uderzył w latarnię, miał we krwi ponad 2 promile alkoholu. Całe zdarzenie miało miejsce w Mielnie na ulicy Jana Brzechwy. Policjant wykorzystał odpowiednią chwilę, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę.
W sytuacji, gdy kierujący oplem wykazał wyraźne problemy z panowaniem nad pojazdem, działania policjanta były natychmiastowe. Po uderzeniu w latarnię, funkcjonariusz wziął sprawy w swoje ręce, wyciągając kluczyk ze stacyjki i powiadamiając o sytuacji oficera dyżurnego. Zatrzymany kierowca w momencie ujęcia był ewidentnie nietrzeźwy, co potwierdziła także woń alkoholu unosząca się od niego.
Na miejsce zdarzenia przyjechał patrol, który przebadał 38-latka na zawartość alkoholu. Wynik badania wykazał 2,2 promila alkoholu w organizmie. Kierowca został zatrzymany w policyjnym areszcie i teraz będzie odpowiadał przed sądem za swoje nieodpowiedzialne zachowanie na drodze. Dzięki czujności i zaangażowaniu policjanta, udało się uniknąć potencjalnej tragedii i zapewnić bezpieczeństwo innym uczestnikom ruchu.
Źródło: Policja Koszalin
Oceń: Policjant z Koszalina zatrzymał nietrzeźwego kierowcę w czasie wolnym od służby
Zobacz Także